niedziela, 5 stycznia 2014

AD diet #02

Ja tylko walczę o siebie.
Ja tylko nie chce umierać. 
Ja tylko pragnę pokochać, chude ciało posiadać. 

Ja tylko chce być akceptowana. 

Dawno mnie tutaj nie było.
Widzę dużo osób zrezygnowało z "motylkowania", zapewne także dużo osób przybyło, bo Nowy Rok i trzeba schudnąć.
Przyznajcie się, która z Was je te pyszne kanapeczki z serem i szynką, oblane toną majonezu. Które?
Dlaczego zjadłaś smażone mięso? Mama Ci kazała? - jeżeli już musiałaś zjeść to mogłaś je ugotować. 
Waga stoi w miejscu? A pomyślałaś, że to może przez te Twoje nocne podjadanie?
Czy Ty w ogóle ćwiczysz? Popatrz jak Twoje ciało wisi. Każdy chce mieć jędrne, zrób teraz, w tym momencie chociaż te 10 brzuszków i 10 przysiadów.
Rób je za każdym razem gdy przechodzisz przez próg drzwi, gdy wstajesz z łóżka czy też z krzesła. Za każdym razem, rozumiesz?
Oddałaś się Anie, to Twoja jedyna przyjaciółka, nie strać chociaż jej, ona posiada dużo cierpliwości skoro dalej z Tobą jest.